logo
 Pokrewne IndeksAlan Burt Akers [Dray Prescot 04] Swordships of Scorpio (pdf)0903. Dunlop Barbara Skandale w wyĹźszch sferach 04 Prawdziwe szczęścieClive Staples Lewis Opowieści z Narnii 04 Książe KaspianKukliński Piotr Saga Dworek Pod Malwami 04 Młoda ĹťonaD B Reynolds [Vampires in America 04] Sophia [ImaJinn] (pdf)Jana Downs His Guardian Angels 04 Angel WedJane Lisa Smith Pamiętniki wampirÄ‚Å‚w 04 MrokLyda Morehouse Archangel 04 Apocalypse ArrayLois McMaster Bujold 04 The Warrior's ApprenticeIain Banks Culture 04 Use Of Weapons
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • apo.htw.pl



  • [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

    Agnes wydała się z siebie zduszony krzyk. Steffen natychmiast
    mocno jÄ… objÄ…Å‚.
    - To mógł być przypadek - powiedział, zerkając na Erlinga. -
    Twoja córka straciła pamięć, Agnes. Przecież wiesz.
    Agnes zszarzała na twarzy, wargi jej drżały. Przyciskała ręce do
    piersi, starając się uspokoić oddech i serce.
    - Coś sobie przypomniała? - zdołała wreszcie z siebie wydusić.
    - Nic poza krótkimi przebłyskami, które pojawiły się i zaraz znik-
    nęły. Ale Nanna nie umiała utrzymać języka za zębami.
    -Czy ktoś jakkolwiek wierzy w to, co ona mówi ? - zdziwiła się
    matka. - Sam przecież mówiłeś, że pomieszało jej się w głowie i opo-
    wiada niestworzone historie.
    - Mamy w mieście nowego doktora - powiedział Erling z namy-
    słem. - Syn starego Stanga postanowił wreszcie przejąć praktykę po
    ojcu. Jest ogromnie podobny do ojca. I Nanna zaczęła gadać, że nie
    zapomniała tego, co zrobił tamtym razem, że stało się coś strasznego.
    R
    L
    Ona wciąż bierze Emily za ciebie. Nazywa ją Agnes i upiera się, że
    pozostawanie w hotelu jest dla niej niebezpieczne.
    Matka wciąż się trzęsła. Steffen gładził ją po ramionach, jakby
    chciał ją ochronić przed wspomnieniami. Siedzieli tak przez dłuższą
    chwilę, w końcu Agnes podniosła głowę.
    - Nie chcę, żeby Emily dowiedziała się, co się tam wydarzyło -
    oświadczyła ledwie słyszalnym głosem. - To byłoby dla niej zbyt
    trudne do zniesienia.
    - Ona już trochę zaczęła sobie przypominać - zauważył Erling. -
    Hotel przywołuje wspomnienia. Trudno powiedzieć, ile czasu minie,
    zanim...
    Steffen ostrzegawczym spojrzeniem nakazał mu milczenie.
    - Zobaczymy, co będzie - powiedział. - Nie jest wcale pewne, że
    przypomni się jej wszystko. Czytałem o podobnych przypadkach. Lu-
    dzie poprzez zapomnienie starają się chronić samych siebie.
    Agnes kiwnęła głową.
    - Przez ostatnie tygodnie zastanawiałam się nad tym, co powinnam
    jej wyznać, a czego nie mówić, gdy się spotkamy. Nie mam ochoty
    opowiadać niczego, co może jej sprawić ból, co odbierze jej zadowo-
    lenie z tego nowego życia. Nie chcę jej straszyć. I nie chciałabym rzu-
    cać cienia na jej stosunek do ojca. On ją naprawdę uwielbiał.
    - To bardzo trudne - stwierdził Steffen, kręcąc głową. - To również
    jej historia, nie tylko twoja. Emily musi siÄ™ wielu rzeczy jedynie do-
    myślać, a to może być znacznie bardziej przerażające niż prawda.
    Trudno orzec, jak należy postąpić.
    - Tak, a Nanna stale jÄ… straszy tymi swoimi niedopowiedzeniami -
    dodał Erling. Cieszył się, że znajduje zrozumienie u Steffena. - Na-
    prawdę niełatwo jest zbyć jakimś wytłumaczeniem te jej poplątane
    słowa.
    Agnes z powagą odwróciła się do syna.
    - Chociaż nie powiedziałeś tego wprost, to o ile dobrze rozumiem,
    zamierzasz przywiezć ją tutaj. Co sprawiło, że zmieniłeś zdanie? Do
    tej pory się na to nie zgadzałeś.
    R
    L
    - Zwierzyłem się temu katolickiemu księdzu, ojcu Lia-mowi. Na-
    gle nie byłem w stanie dłużej skrywać tej tajemnicy. Za każdym ra-
    zem, gdy Emily na mnie patrzy, czujÄ™ siÄ™ jak najpodlejszy oszust. Jej
    spojrzenie mówi, że właśnie do mnie ma zaufanie.
    - I ten ksiądz był zdania, że powinieneś wyjawić Emily prawdę?
    Erling sięgnął po kieliszek i wypił kilka łyków.
    - Pamiętasz Klarę, mamo? Opowiadałem ci o niej. To kucharka z
    hotelu, zaprzyjazniła się z Emily. Podsłuchała moją rozmowę z ojcem
    Liamem.
    Matce dech zaparło w piersiach.
    - Czy to osoba godna zaufania? Czy może już caÅ‚e Kragerø wie o
    mnie?
    - Myślę, że można jej ufać. Obiecała, że będzie milczeć, ale doma-
    gała się poznania całej prawdy. To uparta dziewczyna.
    Matka bacznie mu się przyglądała.
    - Kiedy więc, twoim zdaniem, powinnam się spotkać z Emily?
    - Gdy tylko nadejdzie wiosna. - Zacisnął dłonie i z trudem prze-
    łknął ślinę. - Ale może mi być potrzebna pomoc tego księdza. Jak, w
    imię Boże, mam to wszystko wyznać Emily? Jak jej wytłumaczyć,
    dlaczego wcześniej nie powiedziałem jej o tobie? Czy ona zdoła prze-
    żyć kolejną nową prawdę?
    Steffen już otworzył usta, by coś powiedzieć, lecz zrezygnował.
    Erlingowi wydawało się, że chciał go pouczyć, żeby nie wycofywał
    się z danej obietnicy. Pomyślał, że Steffen dobrze go zna po tych
    wszystkich latach.
    - Co mam jej powiedzieć? - powtórzył. Matka uścisnęła rękę syna.
    - Powiedz, że przeżyłeś szok, kiedy ją zobaczyłeś i zrozumiałeś, że
    wierzy, iż Alice jest jej matką. Wyznaj jej wprost, że nie wiedziałeś,
    jak wyjawić prawdę, która może zrujnować całe jej życie. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • aureola.keep.pl